- "Sami wykuwamy ogniwa naszego przeznaczenia, które w pełni zna w swej mądrości tylko Wielki Duch."
- — Turaga Delcan, Bez przebaczenia
Declan to Turaga z Południowego Kontynentu.
| Declan | |
| Turaga | |
| |
| Imię | Declan |
| Maska | Ruru |
| Broń | Kostur |
| Żywioł | Dźwięk |
| Status | Nieznany |
| Miejsce pobytu | Nieznane |
Historia[]
Nie wiadomo, w jakich okolicznościach stał się Toa, ale po jakimś czasie natknął się na czterech innych Toa, podobnie jak on polujących na bestię Raghakr. Jak się później okazało, spotkanie zainicjowali Makuta i Artakha. Toa zgodzili się współpracować na czas walki z bestią i przyjęli nazwę "Toa Theama". Gdy Veget wytropił potwora, po trzynastu dniach walk pokonali go, przywracając spokój Kontynentowi. Następnie rozeszli się do swoich wiosek.
Jednak jakiś czas później przybyli do nich emisariusze Makuta, żądając wsparcia ich armii przeciw rosnącej potędze Ligii Sześciu Królestw. Toa znów się zebrali i wzięli udział w finalnej bitwie, a przed nią zaprzyjaźnili się z dowódcą floty, Morgulisem.
Po wygranej bitwie rozwiązali się na dobre, chociaż utrzymywali ze sobą kontakt. Declan zbudował wioskę dla De-Matoran w centrum Kontynentu i oddał moc, tworząc Kamień Toa. Okazało się, że w pobliżu bytuje stado Zyglaków i wioska jest narażona na ich ataki. Na szczęście, dzięki sprawnym działaniom zastępcy Turagi, powstała palisada chroniąca przed potworami i najazdy stawały się coraz rzadsze, aż w końcu ustały.
Turaga wiele lat żył spokojnie i kilkakrotnie odwiedzał go Artakha, który chciał, by Declan przekazał Kamień swojemu Matoraninowi-prawej ręce, Vastariusowi, by Artakha mógł go szkolić. Turaga za każdym razem odmawiał, nie podając powodu. Jednak pewnego dnia od wioski przybyli trzej Makuta i odbyli z Declanem rozmowę. Powiedzieli, że jeśli nie odda im Vastariusa po dobroci, zniszczą całą wioskę i wezmą go sobie sami. Turaga z ciężkim sercem musiał ulec, przez co do końca życia miał do siebie żal.
Kilkadziesiąt lat później, po Wielkim Kataklizmie, do wioski przybył Toa w czarnej zbroi z jakąś bandą. Okazało się, że to Vastarius. Złożył Turadze propozycję podobną do tej, jaką złożyli mu Makuta, jeśli Declan nie poszedłby z Toa Cienia, wszyscy mieszkańcy wioski by zginęli. Turaga wszedł z nim na statek i od tej pory słuch o nim zaginął.
Cechy i umiejętności[]
Declan był przeciętnym wojownikiem, lepiej radził sobie z używaniem Mocy Żywiołu, niż walką włócznią. Był ponadto świetnym taktykiem, dzięki jego planowi udało się pokonać bestię Raghkar.
Jako Turaga wioski starał się być sprawiedliwy i dbać o dobro jej mieszkańców, dlatego też z ciężkim sercem wydał Vastariusa Makuta, a jakiś czas później sam oddał się w jego ręce.
Uzbrojenie[]
Jako Toa, Declan nosił Dźwiękową Włócznię. Przewodziła ona moc żywiołu Dźwięku, jak i oczywiście służyła do walki wręcz. Po przemianie w Turagę, broń stała się zwykłym kosturem ułatwiającym podróże.
Ciekawostka[]
- Jego imię pochodzi od prefiksu jego żywiołu.