Ventus jest Toa Powietrza z Północnego Kontynentu.
| Ventus | |
| Toa | |
|
| |
| Imię | Ventus |
| Maska | Złota Hau |
| Broń | Huraganowe Ostrza, Tarcza |
| Żywioł | Powietrze |
| Organizacja | Brak, dawniej Zakon Mata Nui |
| Praca\Zadania | brak |
| Status | Żyje |
| Miejsce pobytu |
Północny Kontynent |
Biografia[]
Matoran[]
Ventus był Matoraninem na Północnym Kontynencie. Tamtejszy Toa Kamienia poświęcił swoją moc i stworzył cztery Kamienie Toa. Wszystkie ukrył i stał się Turaga.
Ventus pracował w transporcie kamieni - z kopalni na budowę. Jeździł na ulubionym Ussalu, ciągnącym wóz z budulcem. Podczas jednego transportu znalazł w wozie Kamień Toa. (Tak naprawdę wcześniej wspomniany Toa użył swojej mocy Kamienia i ukrył Kamień Toa w kopalni. Górnicy wydobyli go niezauważając jego mocy i załadowali na wóz Ventusa.) Spytał o ten kamień Turagę, który poprowadziłgo do podziemnej Mata-Kini (Świątynia Ducha). Tam właśnie Ventus stał się Toa.
Toa[]
Kilka dni po zostaniu Toa został zwerbowany do Zakonu Mata Nui przez Jerbraza. Najpierw szkolił go Axonn. Tytan był dobrym nauczycielem, ale Ventus okazał się totalną ciapą. Walczyć w ogóle nie umiał, nad żywiołem nie panował, nie był zbyt dobrym wojownikiem. Axonn wraz z Hydraxonem wymyślili mu egzamin. Miał złapać cztery Gukko na Voya Nui. Oblał, nie łapiąc ani jednego. Po raz drugi przystąpił do szkolenia, tym razem pod okiem Tobduka. Ventus go nie lubił, a i Tobduk nie darzył Toa sympatią. Mentorem był wymagającym, choćcierpliwym. Również stwierdził, że Ventus nie będzie wojownikiem. Ventus dostałod niego prawdziwą misję - tak przynajmniej myślał. Toa miałśledzić Skakdi, który, według Tobduka, miałby zdradzać Zakon na rzecz Bractwa Makuta. Toa śledził go do przybycia na Południowy Kontynent - tam Skakdi zniknął. Tobduk pojawił się obok Toa Powietrza i stwierdził: To był egzamin. Jeśli nie nadawał się na wojownika to spróbowali zrobić z niego szpiega. Skakdi tak naprawdę był lojalnym agentem, więc pomógł w egzaminie. Ventus miał poczekać na wybranie kolejnego nauczyciela. Jednak gdy dowiedział się, że Tobduk wyrusza na misję, chciał mu towarzyszyć, by pokazać co umie. Spytał o to byłego nauczyciela, ale ten stanowczo odmówił. Ventus postanowił śledzić agenta. Tobduk wiedział o obecności Toa od początku misji. Nie przeszkadzało mu towarzystwo byłego ucznia. Gdy jednak podczas obrony wioski, w wyniku akcji Ventusa omal nie zginęli Matoranie, tobduk odesłał go na Daxię, gdzie Toa został wydalony z Zakonu.
Po tym bolesnym wydarzeniu, Ventus włóczył się po wszechświecie, by w końcu znów zamieszkać w dawnej wiosce. Gdy wyruszyłna Arthakę, obronił kilku Matoran przed Kryształowym Wężem. Podczas walki złamała mu się jego pierwsza, złota Hau. W ramach podziękowania za obronę Matoran, Arthaka dał mu nową Hau, tylko, że w innej formie (takiej jaką miał Lhikan). W miejsce Powietrznych Szabli dostał dwa duże miecze, które nazwał Huraganowymi Ostrzami i na dodatek tarczę. Tak uzbrojony wrócil do swojej wioski, gdzie opowiedział Magnarowi o swoim pobycie na Daxii. Toa ten stwierdził, że spróbuje go trenować. Trening szedł całkiem nieźle. Ventus umiał już walczyć i używać żywiołu Powietrza.
Ventus, po ukończeniu treningu, wrócił na Daxię i zmierzył się z Tobdukiem. Dawny mentor stoczył z nim pojedynek, zakończony remisem. Toa zyskał powtórne uznanie i propozycję wrócenia do Zakonu. Odrzucił ją.
Obecnie znajduje się na Północnym Kontynencie.
Cechy i umiejętności[]
Ventus jest pogodnym, ambitnym Toa. Czuje, że wszyscy wokół traktują go jak nowicjusza, co bardzo go denerwuje. Jest trochę naiwny i strasznie roztargniony. Wie, że bycie Toa wymaga wielkiej odpowiedzialności, choć nie zawsze o tym pamięta. Jego marzenia są dla niego bardzo ważne i bardzo stara się je spełnić. Jest pracowity, choć trochę gapowaty. Zawsze ma dobre chęci, ale wie, że nie wszystko musi się udać. Stara się być samodzielny, lecz wie, że w razie czego może liczyć na innych.
Styl walki[]
Ventus używa Powietrza rzadko, woli walkę na miecze. Jest w niej bardzo dobry. Rzadko używa tarczy, ponieważ gdy uczył się u Tobduka ćwiczył walkę dwoma mieczami, nie przewidziano w szkoleniu używania tarczy. Czasem Toa Powietrza w ogóle zapomina, że posiada tarczę. Zwinny, prędzej zrobi unik, niż sparuje cios. Jego walka wręcz pozostawia nieco do życzenia. Jego umiejętności bitewne pozostawiają wiele do życzenia. Jego podstawową taktyką jest "uderzamy i uciekamy". Przyzwyczaił się do walki dwoma mieczami podczas szkolenia na Daxii, więc tarczy podarowanej przez Arthakę używa wyjątkowo rzadko. Powietrza używa rzadko, woli walkę na miecze.
Broń i wyposażenie[]
Bronią Ventusa są Huraganowe Ostrza - technicznie są to dwa duże miecze. Arthaka podarował mu je w miejsce straconych w walce Powietrzych Szabli. Do obrony używa niewielkiej tarczy, którą nosi na plecach. Na plecy może założyć albo dwa miecze, albo tarczę i jeden miecz. Kanohi Hau chroni go przed poważniejszymi ranami, choć w roztargnieniu często zapomina o jej przydatnej mocy.
Pojawienia[]
Autor[]
Trivia[]
- Jego ulubiony Ussal miał na imię Rix.
- Ventus znaczy po łacinie wiatr.
Informacje o MoCu[]
Ventus jako MoC liczy 47 części wliczając w to zamienne bronie (z Szabli na Ostrza), tarczę i drugą maskę.